niedziela, 31 maja 2015

piątek, 29 maja 2015

Hej, ja nie lubię tego co Ty!



Cześć!

Chciałabym Ci oznajmić coś bardzo ważnego. Otóż nie jestem taka jak Ty. Zupełnie. Nie czytam tych samych książek, nie oglądam tych samych filmów i nie mam takiego samego zdania na większość tematów, ale wiesz co? Dobrze mi z tym, bo ja wcale nie chcę być inna. Lubię siebie i nie mam zamiaru zmieniać swoich upodobań.

wtorek, 26 maja 2015

BIEGAJ Z OLĄ- ROZGRZEWKA



Cześć!

Co tam u Was? Ćwiczyliście w tym tygodniu? Ja się muszę przyznać, że biegałam tylko raz, ale za to ćwiczyłam brzuch i plecy z Mel B. Na koniec wpisu podam Wam linki do mojej playlisty, może będziecie chcieli skorzystać. Ćwiczenia są różnorodne i myślę, że są fajną odskocznią od biegania. Poza tym jeśli chcemy mieć lepsze wyniki i nie chcemy przerywać biegu przez ból brzucha, warto je robić.

sobota, 23 maja 2015

Nie można się wiecznie uśmiechać



Należę do osób, które są często odbierane jako wiecznie szczęśliwe. Codziennie się uśmiecham, potrafię znaleźć plusy nawet w najgorszej sytuacji, umiem docenić to, co mam w życiu. Rzadko zdarza mi się narzekać czy robić z siebie sierotkę Marysię. Wiem, że jeśli jest źle, będzie lepiej i żyję nadzieją. Walczę do ostatniej chwili i zazwyczaj sobie ze wszystkim radzę. Tylko... nie można się wiecznie uśmiechać, bo drętwieją mięśnie.

piątek, 22 maja 2015

Co o nich wiecie?



Założę się, że każdy z Was wie, kim był prof. Zbigniew Religa, co potrafił zrobić, aby ratować ludzkie życie. Być może słyszeliście również o prof. Szczekliku i jego białym fortepianie. Jednak czy wiecie coś więcej o najsłynniejszych polskich lekarzach?

środa, 20 maja 2015

Czym jest dla mnie szczęście?


Dla mnie szczęście to umiejętność zauważania piękna, w tym co małe i teoretycznie bez znaczenia. To umiejętność widzenia pozytywów nawet w najgorszych sytuacjach.
To cieszenie się życiem i chęć życia.

wtorek, 19 maja 2015

Biegaj z Olą- pierwszy raz



Cześć!

Miło mi Was powitać na pierwszym wtorku: BIEGAJ Z OLĄ. Chciałabym, abyście tak jak i ja pokochali bieganie, abyśmy się razem wspierali, napędzali. Marzę, aby ta strona stała się miejscem, na którym będziemy mogli się pochwalić sukcesami i wyżalić, gdy zaczynamy stać w miejscu. Pragnę, abyśmy się nawzajem motywowali i dawali porządnie popalić tym, którzy zamiast treningu wybierają kanapę. Ile razy w tym tygodniu Tobie się to zdarzyło?

niedziela, 17 maja 2015

Hej, rozejrzyj się


Twoje poranki zawsze wyglądają tak samo. Wstajesz, biegniesz do toalety, robisz śniadanie, pijesz zdecydowanie za słabą kawę, wybierasz się do pracy lub uczelni. Następnie wychodzisz, wybierasz jak zwykle tę samą drogę. Po pracy spotykasz się z tymi samymi ludźmi, słuchasz tej samej muzyki, oglądasz te same programy. Stawiasz na rutynę, bo wiesz, że jest bezpieczna. Znasz ją. Wolisz nie ryzykować zmianami, które wcale nie muszą być na lepsze. 

piątek, 15 maja 2015

Jak stać się grubaskiem?



Gdy weźmiesz do ręki pierwsze z brzegu czasopismo dla kobiet, znajdziesz informacje o tym jak stać się szczuplejszym w jak najkrótszym czasie. W internecie też jest mnóstwo artykułów na ten temat, a w telewizji aż huczy od reklam o środkach do odchudzania. Co jednak jeśli chciałabym wyjść poza schemat i stać się grubaskiem? Niektórzy twierdzą, że to wcale nie jest takie trudne, jednak trochę postarać się trzeba.
Oto moich kilka sprawdzonych sposobów.

czwartek, 14 maja 2015

Nie każdy musi o tym wiedzieć



Stoi na przystanku z papierosem w jednej ręce, a z telefonem w drugiej. Pewnie rozmawia z przyjaciółką lub dobrym kolegą. Nerwowo przykłada papierosa do ust, by zaraz po tym rzucić go na ziemię i zacząć swój długi monolog. Opowiada o nijakim Bartku, który rzucił ją dla pierwszej lepszej. Co chwilę rzuca do tego kurwami, a gdy tylko podjeżdża autobus, wciąż nie przerywa swojej rozmowy. Rozemocjonowana, zaczyna temat ostatniej imprezy, po której pamięta jedynie wielkiego kaca. Mimo to opowiada, jaką to Gacek przyprowadził dziewczynę, nie zapomina także wspomnieć o sukience Baśki, która nie dość że była z targu, to jeszcze podkreślała jej obrzydliwe boczki.

poniedziałek, 11 maja 2015

Gdyby kózka nie skakała...


Gdy się obudziłam, poczułam na sobie delikatny, satynowy materiał. Otworzyłam oczy i przede mną ukazało się nieznane mi dotąd pomieszczenie. Leżałam w wielkim łóżku w jeszcze większej sypialni. Ściany były jasne, na nich znajdowały się czarno-białe zdjęcia. Na podłodze leżały miękkie, brązowe dywaniki, a koło łóżka znajdowała się szafka nocna, na której stał szklany wazon z bukietem tulipanów. Pokój był jasny, przestronny. Znajdowały się w niej również drzwi do garderoby, która była większa od sypialni. Oba pokoje wyglądały jak z marzeń...tylko brakowało w nich czegoś. Nie było budzika mojej siostry, jej porozrzucanych książek obok łóżka, jej ładniejszych ubrań. Nie było jej budzącego mnie głosu ani jej mądrych odpowiedzi na moje głupie pytania. Pokój był piękny, ale był pusty. 

niedziela, 10 maja 2015

Dlaczego warto biegać?



Już pewnie nie raz wspominałam, że lubię biegać. Z reguły robię to co drugi dzień, a sam trening wygląda różnie. Niekiedy biegam dłuższy dystans, innym razem robię interwały i krótszy odcinek. Mimo to za każdym razem towarzyszy mi to samo uczucie spełnienia, radości, szczęścia. Z tego powodu chciałabym Was przekonać, dlaczego powinniście ruszyć tyłek, ubrać dres i zacząć biegać.

piątek, 8 maja 2015

Wróćmy do podstawówki



Pamiętacie czasy podstawówki? Czasy, w których jako dzieci pisaliście okropne piosenki o nielubianych znajomych i je później przy nich śpiewaliście, byliście złośliwi, wyśmiewaliście kolegów za nic i nikt nie widział w tym problemu? Czasy, w których pisaliście na blogach anonimowe hejty, sami prowadziliście blogi o niczym i myśleliście, że jesteście fajni? Czasy, w których nie było głupszych i mądrzejszych, a jedynie wredni i wredniejsi? W których zmienialiście znajomych jak rękawiczki, a co tydzień był kto inny na tapecie? Ja pamiętam.


środa, 6 maja 2015

Smoothie? Pychotka cz.1

Cześć!

Dzisiaj kolejny post z pomysłami na śniadanko, ale nie tylko. Sama najbardziej lubię smoothie na kolację, bo jest lekkie i pożywne, a do tego mega smaczne. :)

Smoothie to zblendowane owoce lub warzywa z dodatkiem jakiegoś płynu, najczęściej wody. Jeżeli ktoś z Was chciałby się więcej o nim dowiedzieć, zapraszam tu. Ania napisała od podstaw co to smoothie, jaki blender wybrać, podała kilka przepisów.

wtorek, 5 maja 2015

Dlaczego wybierasz bylejakość?



DZIEŃ JAK CO DZIEŃ
Jak zwykle wstałeś lewą nogą. Zjadłeś szybko byle jakie śniadanie, ubrałeś byle jakie dżinsy i byle jaką bluzkę, szybko się umyłeś i wybiegłeś na autobus. Odbębniłeś swoją pracę byle jak i z uśmiechem na twarzy wróciłeś do domu, by zrobić sobie byle jaki obiad. Rozsiadłeś się przed telewizorem, by obejrzeć byle jaki program. Z kolacją również się nie wysilałeś, zjadłeś byle jaką. Przejrzałeś jeszcze pocztę, facebook'a, instagram'a, snapchat'a i poszedłeś spać zadowolony ze swojej byle jakości. Dzień jak co dzień.

niedziela, 3 maja 2015

Jak stracić chłopaka?



Cześć!

Chyba nie ma osoby, która by nie marzyła o idealnym związku i miłości rodem z Disneya. Co jednak gdy nasz partner nie spełnia naszych oczekiwań, a sami nie potrafimy mu powiedzieć: "do widzenia"? Zostaje kilka sprawdzonych sposobów na to, aby on sam nas zostawił i wszyscy żyli długo i szczęśliwie. 

sobota, 2 maja 2015

Teraz albo nigdy



Chciałabym, abyś wiedział, że dasz radę. Nieważne jak ciężko będzie, ile przeszkód będzie stało po drodze, ile nocy nieprzespanych zaliczysz, ile czasu minie. W końcu Ci się uda, a wtedy będziesz czuł jedynie wielkie wewnętrzne szczęście, którym będziesz albo zarażał albo wkurzał ludzi wokół. Osiągniesz wszystko, o czym tylko marzysz.

piątek, 1 maja 2015

Sesja się zbliża



Cześć!

Nie wiem jak Wy, ale ja jestem ostatnio zawalona nauką: tu recepta, koło z farmy, diagnostyki, genetyki i jeszcze coś pewnie po drodze wypadnie, dlatego zdziwię Was: uczę się. Nie mam zamiaru zaliczyć września, na którego mam już całkiem spore i niezłe plany, dlatego postanowiłam wziąć się w garść.