Zainwestuj w przeżycia

Dzisiaj chciałam Was poprosić, abyście zaczęli inwestować w przeżycia. O co chodzi? Już tłumaczę.

To jacy jesteśmy w dużej mierze zależy od naszych wspomnień. Każde, nawet najmniejsze, wpływa w pewnym stopniu na nas, na nasze zachowanie, samopoczucie. Załóżmy, że ktoś się do nas uśmiechnie, powie, że ładnie wyglądamy, pochwali naszą pracę, zachowanie. Wszystko to sprawi, że będziemy mieć lepszy humor przez resztę dnia (wystarczy tak niewiele...).



I dlatego mam do Was o to prośbę. Inwestujcie w przeżycia. Chcecie, aby ktoś Was pochwalił? Uczcie tego innych i sami ich chwalcie. Podejrzewam, że dzięki temu znajdziecie sporą grupę przyjaciół.

Chcielibyście, aby pamiętano o Waszych urodzinach? Nie zapominajcie o czyiś. Nawet najmniejszy gest, jak złożenie życzeń (szczególnie face to face) czy podarowanie czekolady może sprawić, że ktoś się tak samo zachowa względem Was.

Chcielibyście mieć świetne wakacje? Wybierzcie tylko miejsce i ludzi, z którymi chcecie je spędzić. Pieniądze to nie jest problem, w tym wieku można naprawdę sporo zrobić za małe kwoty. No może bez wygód, ale czy one są najważniejsze?

Chcielibyście spędzić miły wieczór ze znajomymi? Zaproście ich do siebie, zaproponujcie wyjście na miasto, zorganizujcie jakieś planszówki czy karty albo seans filmowy. Da się zrobić. :)

Zacznijcie inwestować w przeżycia!

Bo widzicie... Życie jest jedno i jest za krótkie, aby całe przeleżeć przed telewizorem. :)

Love Ya!

Andra

Podoba Ci się mój blog? Chciałbyś wiedzieć, kiedy ukazują się nowe posty? Śmiało polub fanpage.