Jak się pozbyć stresu?

Stres jest nieodłącznym towarzyszem przez całe życie. Czasami jest nam bardzo przydatny, jak np. dzień przed egzaminem, gdy dzięki niemu odnajdujemy w sobie nadludzkie siły, by ogarnąć większość materiału. Musimy więc pamiętać, że:

STRES JEST NAM POTRZEBNY 

Jednak gdy zaczynamy się stresować cały czas, wszystko zaczyna wyglądać inaczej. Nie możemy się na niczym skupić, jesteśmy wredni dla otoczenia, nie umiemy się cieszyć życiem. Nie możemy funkcjonować. Musimy sobie zrobić przerwę, zresetować się, naładować baterię. 


Moje wskazówki na pozbycie się stresu:

Jest to chyba najszybszy i mój ulubiony sposób. Nie bez powodu mam milion rodzajów herbat w mieszkaniu i kilka ulubionych kubków. Pozwala mi się to zresetować kilka razy dziennie. Każda herbata ma inne właściwości, zależy czego od niej oczekujemy. Gdy jesteśmy zmęczeni i nie chcemy zasnąć, warto wypić czarną. Gdy natomiast chcielibyśmy oddać się w objęcia Morfeusza, najlepiej wybrać melisę. Latem najlepszym wyborem będzie zielona, cytrynowa bądź miętowa. Zresztą, jest tyle rodzajów, że dla każdego coś się znajdzie. 

Muzyka może nas zmotywować, poprawić humor lub wprowadzić w melancholię I tu każdy znajdzie coś dla siebie. Wręcz ostatnio usłyszałam, że muzyka to rzecz osobista i zgodzę się z tym. Świetne playlisty możemy znaleźć na spotify i to całkowicie za darmo... Naukowcy z uniwersytetu w Pensylwanii dowiedli, że łagodna muzyka, puszczana pracownikom, wyraźnie obniżyła poziom hormonów stresu, a przy tym - podwyższyła odporność na przeziębienie.

Nie wiem jak Was, ale mnie już sama myśl długiej kąpieli relaksuje. Dużo piany, kulka, gorąca woda. Momentami myślę, że nic więcej w danej chwili do szczęścia nie potrzebuję. Do tego można dodać maskę do włosów, peeling...

Kiedy mamy już dość, chcemy zmienić myślenie, warto zająć się swoim hobby. W moim przypadku są to fotografia, gotowanie czy książki. Jednak co człowiek to inne zajęcie. Właśnie, napiszcie jakie jest Wasze? Być może komuś pomożecie w znalezieniu jego hobby. ;)

Pupila możesz pogłaskać, przytulić, możesz się mu wygadać. Cokolwiek. Żałuję, że sama swojego nie mam. Podobno właściciele psów mają niższe ciśnienie, są mniej spięci. A Wy macie? Jeśli tak, to jak się wabią?

 Udowodniono, że uśmiech na zasadzie sprzężenia zwrotnego spowalnia reakcję stresową. Emocje wpływają na mimikę, a mimika na emocje: mózg odbiera sygnały płynące z mięśni twarzy i dopasowuje do tego emocje. Także: uśmiechnij się na lepszy humor! :)

A jakie Wy macie sposoby na walkę ze stresem? Podzielcie się!

Love Ya!
Andra