Postanowiłam zadać Ci pytanie z serii ciężkich, na pozór prostych. Nie odpowiadaj od razu, tylko zastanów się, przeanalizuj. Nie zmieni to Twojego życia, jednak może pomoże Ci przemyśleć pewne kwestie.
Co chciałbyś/chciałabyś opowiadać znajomym za 5 lat o swoim aktualnym życiu?
Wiem, teraz pewnie myślisz: "a co za różnica, co będę im opowiadać, co mnie to obchodzi". Otóż wydaje mi się, że stawiane często pytanie: "co bym chciał wspominać za 5 lat?" jest zbyt banalne, trochę mniejszą wagę przykładamy do tego, co sami wspominamy. Jednak, gdy komuś coś opowiadamy, często koloryzujemy. Robimy to odruchowo, od tak. Być może podświadomie nie chcemy, aby nasze życie wyglądało zbyt nudno, albo chcemy zaciekawić drugą osobę. Nie wiem. W każdym bądź razie będziemy chcieli raczej im przekazać ciekawą historię o tym, co tak naprawdę chcielibyśmy robić i jak chcielibyśmy, aby to wyglądało.
Od dzisiaj zaczynam ferie. Jeszcze nie mam do końca sprecyzowanych planów, no może poza kilkoma, ale cieszę się, że w końcu mogę poleniuchować.
A jakie Ty masz plany na ferie? Śmiało napisz. Może zainspirujesz mnie lub kogoś innego.
Na pewno niedługo będą nowe zdjęcia. Jeśli sam masz ochotę na sesję, napisz. Nie obiecuję, że zdjęcia będą jak z okładki Vogue, ale może zrobimy coś ciekawego.
Pozdrawiam,
Andra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz